Benza Ewa

Benza Ewa

Rozpoczynając studia na AWF-ie w Białej Podlaskiej nie sądziłam, że Uczelnia rozwinie mnie tak bardzo pod względem fizycznym, psychicznym, emocjonalnym i warsztatowym. Po pięciu latach studiowania (momentami intensywnej nauki) mogę stwierdzić, że to był mój najlepszy wybór w życiu.

Pierwszy rok studiów był rokiem adaptacyjnym. Działałam jedynie w wolontariacie – prowadziłam okazjonalnie zajęcia ruchowe dla dzieci z Białej Podlaskiej i okolicach. Na drugim i trzecim roku poczułam się pewniejsza, a to wszystko dzięki nauczycielom akademickim, którzy potrafili „obudzić we mnie ogromną potrzebę osiągnięcia czegoś więcej niż tylko tytułu magistra!!!”. Pokazali mi, że studia to coś więcej niż codzienne zajęcia dydaktyczne i, że właśnie to jest ten czas, którego nie mogę nie wykorzystać. Moi nauczyciele motywowali mnie do rozwinięcia swoich zainteresowań, nie ukrywam, że wiele czerpałam właśnie od nich. Dzięki nim uwierzyłam także w swoje możliwości i rozpoczęłam współpracę ze Studenckim Kołem Naukowym Metodyki Wychowania Fizycznego. Na spotkaniach Koła nauczyłam się naprawdę wiele. Zaczęłam wtedy jeszcze odważniej podchodzić do wszelkich działań dydaktycznych – prowadziłam zajęcia ruchowe dla dzieci w przedszkolu, uczestniczyłam w badaniach naukowych i, a może przede wszystkim, nabierałam doświadczenia. Po trzech latach studiów zrozumiałam, że to, co chce robić w życiu, to praca z dziećmi!!! Zauważyłam, że potrafię zainteresować dzieci swoją osobą i zajęciami jakie organizowałam.

Ważnym momentem w okresie studiów były także obowiązkowe praktyki pedagogiczne w szkole podstawowej, podczas których zweryfikowałam to, czego do tej pory nauczyłam się na studiach, a przede wszystkim odkryłam, że jestem na właściwym miejscu, i że praca w szkole, praca z dziećmi daje mi radość i ogromną satysfakcję.

Drugi stopień studiów rozpoczęłam z jeszcze większym animuszem. Zaczęłam coraz bardziej angażować się w „życie Uczelni”, a Uczelnia odpłacała mi za to, dając wiele możliwości do rozwoju osobistego i rozwoju mojej pasji!!! Organizowałam imprezy dla dzieci na Uczelni i w szkołach, na każdym poziomie edukacji, podczas których zachęcałam dzieci do ruchu, ale przede wszystkim mogłam pochwalić się ty, co już umiem. Na efekty mojej pracy nie trzeba było długo czekać. Zostałam błyskawicznie doceniona – angażowano mnie do organizacji konferencji naukowych, dydaktycznych czy imprez masowych dla dzieci i młodzieży. Miałam także możliwość kilkakrotnego uczestniczenia w Pikniku Olimpijskim organizowanym przez PKOl w Warszawie. To wszystko zaowocowało tym, że otrzymałam pracę jako instruktor sportu w bialskiej Firmie FitKid Studio, gdzie pracowałam przez prawie dwa lata. Działałam także bardzo aktywnie w Radzie Samorządu Studenckiego i to działanie także pomogło mi rozwijać moją pasję, jako instruktor sportu i animator czasu wolnego. Od kilku lat wakacje i ferie zimowe spędzałam na obozach, koloniach i półkoloniach.

Za swoją aktywność na Uczelni przez 4 lata otrzymywałam stypendium rektora. W swoim życiu studenckim starałam kierować się mottem „Wyznaczaj sobie cele, by je osiągać!!!”. Miałam wielkie szczęście, że uczyłam się od NAJLEPSZYCH wykładowców i to dzięki nim rozwinęłam swoje skrzydła.

Aktualnie jestem Mistrzynią Województwa Lubelskiego na dystansie 10 km w Nordic Walking w swojej kategorii, pracuję jako nauczyciel wychowania fizycznego w Międzynarodowej Szkole Podstawowej w Warszawie i niebawem rozpoczynam kolejną pracę, jako „młody menager” Sali Zabaw w Warszawie.

Moja rada dla obecnych studentów: Bierzcie czynny udział w życiu Uczelni!!! – bo warto!!!

 

Pozdrawiam serdecznie:
Ewa Benza – absolwentka pozytywnie nakręcona.

Ułatwienia dostępu